Witaj w świecie papieru

Banknoty są połączeniem historii i sztuki. Każdy z nich opowiada swoją własną historię – od wydarzeń i postaci historycznych, przez symbolikę, aż po przedstawienie miejsc i rzeczy z codzienności zwykłych obywateli. Kontakt z banknotami to kontakt z przeszłością i teraźniejszością. Kolekcjonowanie banknotów daje też niepowtarzalną możliwość obcowania z różnymi kulturami na całym świecie. Monety również mają swoją wartość historyczną, jednak w przypadku banknotów jest ona bardziej uchwytne i czytelna dla odbiorcy z uwagi choćby na wielkość i ilość szczegółów, które można na nich zawrzeć. Podobnie ma się ze znaczkami pocztowymi. Pieniądz papierowy jest z nami już od dawna, a zarazem codziennie. Kupujemy za banknoty chleb i masło, a także dom i auto. Interesująca jest ta zmiana perspektywy, gdy narzędzie staje się czymś więcej, gdy teoretycznie zwykły przedmiot staje się eksponatem. Gdy coś tak codziennego rozpatrujemy w kategorii wielowiekowej historii zamkniętej na kawałku papieru.

Trochę przewrotny tytuł, trochę ironiczny, ale coś w nim jest. Bardzo lubię tę myśl, że banknot, który trzymam dziś w ręce, kilka lub kilkadziesiąt lat temu trzymały ręce ludzi innej kultury, innego społeczeństwa, w Ameryce, Afryce lub Azji, tysiące kilometrów stąd. Trochę, jakbym mógł podać rękę ludziom, których już dawno nie ma, a jednak coś po sobie zostawili. To obcowanie z inną kulturą, inną epoką jest bardzo sentymentalne, jest doświadczeniem, które trudno opisać, ale wspaniale jest je przeżyć. Przeglądając swoją kolekcję, a w niej tysiąc egzemplarzy, mentalnie podróżuje w czasie i przestrzeni, fizycznie nie ruszając się z miejsca. Najpierw jestem w kolonialnej Afryce, aby po chwili przenieść się do Japonii w okresie szogunatu, a potem dotrzeć do Wolnej Francji po zwycięstwie w II wojnie światowej. Albo zanurzam się w mistycznej krainie chińskiego smoka i tybetańskiego śnieżnego lwa – dalekowschodnia aura tajemniczości zawsze mnie przyciągała, cudowne uczucie.